Trwa ładowanie proszę czekać ...

Perspektywy na przyszłość dla dystrybucji kwiatów

7 września 2016

Teoria dystrybucji jest bardzo prosta. Należy dostarczy w odpowiednim czasie wszystkie produkty w konkretne miejsce starając się o jak najlepszą cenę takiej usługi. Oczywiście tak wygląd teoria dystrybucji.

Jeśli jednak ktoś na tym rynku pracował wie jak to wygląda w praktyce. Jeśli chodzi o kwestie związane z kwiatami to rynek dystrybucji jest tutaj szczególnie zróżnicowany. Musimy pamiętać o tym, że kwiaty to oczywiście takie produkty, które są dość specyficzne i nie będzie można tak łatwo z nimi pracować.

Kluczowa sprawa to oczywiście przygotowanie odpowiedniego magazynu oraz samochodów, które będą mogły zajmować się transportem. Obecnie trzeba zauważyć, że te wszystkie elementy muszą być naprawdę dopracowane, by wszystko funkcjonowało na dobrym poziomie. Trzeba między innymi liczyć się z tym, że obecnie koszty jakie będą generowane będą na siebie w jakieś mierze działać i wpłyną na funkcjonowanie tego rynku. Kondycja sektora hurtowego branży kwiatowej.

Trzeba zauważyć, że rynek kwiatów obecnie nie jest w najlepszej formie. Ten kolejny rok dla funkcjonowania tego rynku może okazać się bardzo ważny i wpłynąć na to jak będzie wyglądał. Obecnie wiele firm musi zmagać się z problemami i są one zagrożone upadłością. W ostatnim czasie bankrutuje wiele firm, a inne na siłę myślą o poszukiwaniu szansy na utrzymanie się na rynku. Znaczenie ma również to jak funkcjonować będzie rynek detaliczny. Kwiaciarni w naszym kraju jest wiele.

Stale rosną koszty transportu, magazynów czy też pracowników. Marża musi zaś spadać i dla tych firm jest to problem, ponieważ mogą one tracić szansę na to, by jakoś racjonalnie na kwiatach zarobić. Wielu ogrodników także zmienia styl swojego działania. Bezpośrednio udają się do odbiorców kwiaty i w ten sposób pomija się element współpracy z hurtowniami. Wydaje się jednak, że to nie będzie najlepszy model działania, ponieważ w jakieś mierze zaburza to porządek na rynku.

Handel w naszym kraju na pewno zmienia się bardzo mocno i na rynku kwiatów widać to bardzo dokładnie. Tym samym okazuje się, że hurtownie, które są w jakieś mierze pomijane nie mają szans na to, by trzymać swoją mocną pozycję, po prostu brakuje dla nich odpowiednich propozycji. Ostatnie dwa lata to również moment, w którym widzieć możemy naprawdę dużą konkurencyjność w zakresie cen. W miejsce hurtowni, które upadają pojawiają się małe firmy, które chcą bardzo szybko zarabiać, dlatego minimalizują one marżę i chcą sprzedawać kwiaty jak najtaniej.

Jest to jednak krótkowzroczne podejście, które do niczego dobrego nie będzie prowadzić i może stworzyć więcej problemów niż przynieść korzyści. trzeba bowiem pamiętać, że na niskich marżach nie będzie się dało dalej funkcjonować, ponieważ nie będzie zysków. Długi w stosunku do dostawców będą więc cały czas rosły i tak firmy szybko znikną z rynku. Będzie on jednak psuty właśnie przez takie firmy, które na siłę chcą obniżać koszty i tworzą problemy dla normalnie funkcjonujących firm, które mają myślenie o charakterze długofalowym.

Wydaje się, że konieczne będzie podjęcie takich działań, które sprawią, że będzie można mówić o uporządkowaniu tego rynku.